Aktualności

Empatia, jak być bardziej ludzkim

14.04.2021 • Monika Nawrat

To cecha, która pozwala być bardziej ludzkim, zrozumieć czyjeś trudne położenie. To również umiejętność poczucia bólu, jaki odczuwa ktoś, komu dzieje się, bądź stała się krzywda. Praca dla ludzi i wśród nich będzie o tyle lepsza, o ile więcej będziemy mieć w sobie empatii. A czym jest empatia w naszym policyjnym środowisku? Powiedzmy sobie szczerze - jest bardzo ważna i pożądana. To właśnie funkcjonariusze Policji są na pierwszej linii, tam gdzie pojawiają się łzy i bezradność tych, których zdrowie i mienie doznało straty i uszczerbku. Paulina Ziobro z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II, pokazała, jak wiele ma w sobie dobra i empatii, organizując zbiórkę dla 96-latki, która straciła oszczędności życia w wyniku kradzieży.

Odpowiedz sobie na pytanie: czy potrafisz wysłuchać drugiej osoby, zrozumieć jej problem i  odnaleźć się w jej sytuacji?, czy rozumiesz, że jest to Ci potrzebne w służbie i dzięki temu, wzbudzisz czyjeś zaufanie, staniesz się autorytetem oraz wzmocnisz swój wizerunek? Jeżeli tak, to nie dość, że jesteś empatyczny, to rozumiesz, że służba w Policji oceniana jest cały czas przez społeczeństwo, wymaga nie tylko skuteczności i stanowczości w działaniu, ale przede wszystkim zrozumienia czyjeś trudnego położenia. Nasuwa się kolejne pytanie: czy istnieje najlepsza recepta na to, aby stać się lepszym, wyrozumiałym i pełnym empatii człowiekiem?

Tak naprawdę nie ma na to złotego środka. Świat wtedy byłby za doskonały. Każdy z nas ma możliwość wyodrębnienia z siebie cech, które pomogą zrozumieć drugiego człowieka. Poza tym warunkiem empatii jest nie tylko odpowiednia wiedza o ludziach, ale także zdrowe postrzeganie samego siebie. Im bardziej jesteś otwarty na własne emocje, tym lepiej rozumiesz siebie. Przekłada się to na korzystniejszą interpretację uczuć innych i radzenia sobie z nimi. My policjanci często znajdujemy się w stresujących sytuacjach, które wymagają zrozumienia oraz empatii. Słowo „dziękuję” może rodzić w nas wiele miłych i niezapomnianych odczuć. W obecnych czasach bezinteresowna pomoc jest naprawdę czymś wyjątkowym. Jeśli sami zrozumiemy, że jakakolwiek pomoc jest przez nas udzielana bez oczekiwania na „nagrodę”, to będziemy silniejsi i mocno usatysfakcjonowani. Słowo dziękuję," jest pan/pani dobrą policjantem/ką" powinno dodawać nam energii i siły na dalsze działania. Pamiętajmy nie musi o naszych poczynaniach usłyszeć cały świat, lecz my sami wiemy, że mogliśmy zrobić coś dla innych.

Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek, które mogą okazać się pomocne w budowaniu empatii co wiąże się z doskonaleniem samego siebie.

  • Koncentracja – ważny element empatii
    Często rozmawiając z kimś, zaczynamy się skupiać na innych rzeczach np. przejeżdżających samochodach, wiadomościach w telefonie itd. Kiedy więc chcemy być bardziej empatyczni, poświęćmy w czasie rozmowy drugiej osobie więcej uwagi. Gdy nie mamy czasu, warto o tym poinformować, aby druga osoba nie poczuła się odrzucona.
     
  • Kontroluj swoje ciało
    Często podczas rozmowy różnymi gestami pokazujemy znudzenie. Może to być rozkładanie rąk, ziewanie czy odwracanie się od rozmówcy. W takim przypadku odbiorca może poczuć się odrzuconym. Wtedy możemy usłyszeć ograniczony zasób informacji, ponieważ masz rozmówca nie będzie chciał z nami dłużej rozmawiać.
     
  • Metoda psychologii Gestalt
    Metoda ta zwana " dwoma krzesłami" . Na czym polega? Należy sobie wyobrazić, że na krześle obok siedzi osoba, której nie rozumiemy i nie wiemy za bardzo co chce nam przekazać. Następnie przesiadamy się na krzesło tej osoby i staramy się zagrać jej rolę. Wtedy próbujemy oddać jej punkt widzenia. To ćwiczenie pozwoli nam spojrzeć na różne sytuacje z perspektywy drugiej osoby.
     
  • Metoda wizualizacji
    Bardzo pomocne może okazać się odtworzenie wizualne sytuacji kolegi czy koleżanki. Na przykład koleżanka straciła bliską osobę, postaraj się wgłębić w tą traumatyczną sytuację i pomyśleć co ty chciałbyś wtedy usłyszeć lub jaka forma pomocy mogła by postawić cię na nogi. Jeśli znajdziesz rozwiązanie to postaraj się to „przelać ‘’ na osobę, która w dane chwili potrzebuje wsparcia i empatii.  Takie zachowanie sprawi, że będziesz lepiej rozumiał drugą osobę.

mł. asp. Paulina Ziobro z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II

Dobrym przykładem wzbudzenia empatii i zrozumienia jest nasza mokotowska policjantka, która na co dzień zajmuje się prowadzeniem spraw o tematyce przestępczości gospodarczej. Paulina pomagając 96-letniej staruszce nie myślała tylko o tym, jak ma zachować się w danej chwili. Po prostu działała. Jej skromność i zaangażowanie w służbie i poza nią podbiło wiele serc. I nie chodzi tutaj o rozgłos medialny, który zaistniał po tej pięknej formie pomocy, ale fakt, że warto być empatycznym i szczerym.

Nie każdy z nas musi spotkać na drodze lub w czasie służby osobę, która potrzebuje pomocy, ale każdy z nas może wykazać się empatią i szacunkiem w małostkowych chociażby sprawach. Może być to bezinteresowna pomoc znajomemu w pracy. Pomoc ludziom niepełnosprawnym na przejściach dla pieszych czy zbiórka ubrań dla osób potrzebujących.  To również „wielkie” rzeczy, które pomogą w nas budować uczucia empatii.

Porozmawialiśmy z Pauliną na temat budowania w sobie uczucia empatii. Mam nadzieję, że nie jeden z nas wyciągnie z tego dobrą lekcję zrozumienia drugiego człowieka.

Paulino, czym kierowałaś się, podejmując tak szybkie działania w stosunku do starszej kobiety, o której historii usłyszałaś?

Na wstępie warto wspomnieć, że 96 letnia kobieta sama przyjechała tramwajem do Komendy Rejonowej Policji Warszawa II złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa metodą na tzw. „administratora”. Zawiadomienie przyjmował mój kolega z pokoju Paweł. Kiedy usłyszałam jak kobieta szczegółowo opisuje schemat działania sprawcy, że straciła oszczędności, które zbierała tj. 10 tys. złotych przez 11 lat - bardzo mnie to poruszyło. Staruszka opowiadała nam, że skradzione pieniądze odłożyła na operację oka i remont mieszkania. Zwyczajnie chciałam jej pomóc. Wróciłam do domu i wiedziałam, że nie mogę przejść obok tej sprawy obojętnie. Porozmawiałam z moją przyjaciółką Gabrysią i po uzyskaniu zgody od Pana Komendanta KRP Warszawa II postanowiłyśmy utworzyć dla starszej Pani zbiórkę pieniędzy.

Czy poczucie  chęci pomagania wyniosłaś z domu rodzinnego, czy życie nauczyło Cię tego?

Myślę, że tak wychowali mnie rodzice. To oni zawsze mówili mi i mojemu rodzeństwu, aby szanować i pomagać drugiemu człowiekowi. Ostatnio będąc w domu rodzinnym usłyszałam od mamy, że spotkała moją nauczycielkę z przedszkola, która wspominała, jak pomogłam jej zapakować i przewieźć do jej domu ciężkie worki z ziemią, które układałam na bagażniku swojego roweru.

Może brałaś udział w przeszłości w akcjach charytatywnych lub miałaś sytuacje, w których wykazywałaś się pomocą?

Tak, dokładnie rok temu z moją przyjaciółką Gabrysią utworzyłyśmy zbiórkę dla pani Katarzyny, od której adoptowałam jednego ze swoich psów. Zbiórka polegała na pomocy w zebraniu jak największej kwoty i zakupie dużej ilości karmy, opłaceniu faktur za leczenie psów, którymi Pani Kasia na co dzień się opiekuje. Tutaj również udało nam się zebrać znaczną kwotę, która na jakiś czas pomogła potrzebującym zwierzakom.

Jakie uczucia towarzyszyły Ci, gdy dowiedziałaś się, że udało się zebrać tak dużą kwotę dla potrzebującej staruszki?

W tamtym momencie byłam bardzo przerażona, ale jednocześnie wzruszona. Dzięki wsparciu przyjaciół i osób zaangażowanych w tę zbiórkę udało mi się sprawić, że starsza Pani znowu się uśmiecha. Czułam i czuję wielką radość, że tak wspaniali ludzie dokonali wpłaty, aby starsza Pani mogła spać spokojnie. Bardzo wszystkim za to dziękuję.

Czy czujesz się bohaterką?

Absolutnie nie. Każdy powinien pamiętać, że drugi człowiek wymaga szacunku i jeśli jej potrzebuje to również pomocy. W przypadku starszej Pani zadziałała chęć pomocy nie tylko psychicznej, ale również materialnej.

Czy służba w Policji pomogła ci odkryć pewne cechy odczuć?

Ta sytuacja była dla mnie lekcją i przypomnieniem, że nie powinnam nigdy zapominać o empatii w służbie, a także w życiu codziennym.

Może udzielisz rad policjantom i innym, jak budować w sobie poczucie empatii?

Każdy z nas jest inny, nie potrafię udzielić jednoznacznej rady jak budować w sobie uczucia empatii. Myślę jednak, że jeśli funkcjonariusz będzie podchodził do każdej sprawy, indywidualnie i  z szacunkiem, to odwzajemni się to dobrem dla niego samego i wykonywanej pracy.

Dziękujemy Paulino za te piękny czyn, wszyscy jesteśmy pod wrażaniem tego co zrobiłaś. To cudowne i szczere zachowanie, godne nie tylko wspaniałego i dobrego człowieka, ale też policjanta, który jest wierny słowom roty ślubowania, a nawet robi więcej. Jesteś dla nas wzorem policyjnej empatii.

Życzymy Ci dużo zdrowia i wytrwałości w codziennej służbie jak i w życiu prywatnym. Trzymamy kciuki za to, aby chęć niesienia pomocy innym, była zawsze twoim atutem, a policjanci mogli uczyć się na tym wspaniałym przeżyciu, jakiego doświadczyłaś.

Przypomnijmy, że dzięki wielkiemu zaangażowaniu Pauliny Ziobro, zebrano kwotę ponad 160 tysięcy złotych. Było to początkiem wspaniałego, społecznego zrywu. Ten przykład to najlepsza nauka o empatii.