Szlachetna Paczka
07.12.2021 • Monika Nawrat
Policjantki z KRP Warszawa I zaangażowały się w charytatywną zbiórkę, w ramach ogólnopolskiej akcji „Szlachetna Paczka”. Akcja jest organizowana nieprzerwanie od 2001 roku. Dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem, w tzw. „weekend cudów”, paczki zostaną dostarczone do wolontariuszy, którzy przekażą je wybranym potrzebującym. Policyjne prezenty trafią w tym roku do samotnie mieszkającego, niepełnosprawnego Pana Pawła z Góry Kalwarii. Jego historia i trudna sytuacja bardzo poruszyły policjantki. Ich zaangażowanie zasługuje na wyjątkowe podkreślenie.
Foto: Robert Szumiata
Akcja „Szlachetna Paczka” rozpoczęła się 13 listopada tego roku. Na stronie internetowej świątecznej zbiórki pojawiły się rodziny oraz osoby potrzebujące materialnego wsparcia, zgłoszone przez wolontariuszy. To ludzie znajdujący się w trudnym położeniu i szczególnej potrzebie. Założeniem akcji jest wybranie konkretnej osoby bądź rodziny i przygotowanie dla niej świątecznej paczki. Po dokonanym wyborze, już nikt inny nie może wskazać tych samych osób. Dlatego policjantki z Komendy Rejonowej I w Warszawie postanowiły dołożyć wszelkich starań, aby nie zawieść osoby potrzebującej jak i wolontariusza, z którym nawiązały współpracę.
Finał „Szlachetnej Paczki” przypada w dniach 11-12 grudnia 2021roku tzw. „Weekend Cudów”, wtedy następuje przekazanie paczek do magazynu, gdzie dalej, w ten sam dzień, są przekazywane przez wolontariuszy potrzebującym.
Policjantki postanowiły pomóc Panu Pawłowi z Góry Kalwarii. Dlaczego taki wybór? Postanowiliśmy z nimi na ten temat porozmawiać, szczerze doceniając ten wspaniały gest i wyzwanie, którego się podjęły. Czyż prawdziwie ludzkim odruchem nie jest chęć niesienia pomocy, nie zapominajmy też, to przecież nasze policyjne motto: „Pomagać i Chronić”. Wspaniała postawa, godna naśladowania, przykład wielkiej empatii.
Opis sytuacji życiowej Pana Pawła ujął śródmiejskie funkcjonariuszki. Czytając jego opis na stronie internetowej akcji, nie sposób było przejść koło takiej osoby obojętnie. To 40-letni mężczyzna, borykający się z problemami ruchowymi. Skutkiem ciężkiej choroby jest wymawianie jedynie pojedynczych słów, co jest dla niego barierą komunikacyjną. Dopóki żyli jego rodzice, miał zapewnioną opiekę i dach nad głową. Niestety po ich śmierci jego życie zmieniło się diametralnie. Mężczyzna musiał opuścić mieszkanie komunalne i stał się z dnia na dzień osobą bezdomną. Tylko dzięki pomocy dalekiej rodziny nie wylądował na ulicy. Pan Paweł zamieszkał w malutkim pokoju w hotelu robotniczym. Niestety z miesiąca na miesiąc sytuacja zdrowotna mężczyzny stanowczo się pogarsza. Jego niepełnosprawność nie pozwala mu na podjęcie stałej pracy zarobkowej. Pan Paweł stara się o każdy grosz, „łapiąc się‘’ prac dorywczych. Zasiłek okresowy z MOPS-u, w wysokości 650 złotych, został przyznany potrzebującemu tylko na okres trzech miesięcy. Niestety, po opłaceniu kosztów pokoju oraz stałego leczenia, na życie pozostaje mu zaledwie 70 złotych. Dlatego śródmiejskie policjantki, po przeczytaniu tak wzruszającego opisu, postanowiły, że pomogą właśnie jemu. Ponadto jest to człowiek bardzo spokojny i wrażliwy. Lubi spacery, książki i kontakt z innymi ludźmi.
Policjantki spotkały się i postanowiły działać. Poznawszy jego sytuację, wiedziały że mężczyzna będzie potrzebował wielu rzeczy, przede wszystkim tych podstawowych, pierwszej potrzeby. Zebrane środki pieniężne, zdecydowały się przeznaczyć między innymi na bony do jednej z sieci odzieżowych. Pan Paweł nie miał ciepłych ubrań, koca i butów. Uzgodniły, że potrzebujący wspólnie z wolontariatem uda się na zakupy, gdzie będzie mógł osobiście przymierzyć potrzebny asortyment. Zapasy żywności tj. herbata, kawa, ryż, kasza, makaron, mąka, cukier, dżem, olej, konserwy mięsne i rybne, owoce, warzywa (w puszce) zostały zebrane w takiej ilości, aby starczyły potrzebującemu co najmniej na rok. Policjantki nie zapomniały również o środkach czystości. Pan Paweł otrzyma również kuchenkę mikrofalową i czajnik. Ten drobny sprzęt elektroniczny ma za zadanie usprawnić codzienne funkcjonowanie osobie niepełnosprawnej. Dzięki temu 40-latek nie będzie już musiał każdorazowo opuszczać pokoju w celu przygotowania sobie ciepłego posiłku czy napoju. Mężczyzna otrzymał także nowe kołdry, ręczniki, poduszki i pościel. Z nadwyżki uzbieranych pieniędzy policjantki planują opłacić mu pokój na kolejne miesiące. Marzenia pana Pawła o posiadaniu plecaka i książek również zostały spełnione.
To nie jest pierwsza taka zbiórka policjantek z warszawskiego Śródmieścia. W 2019 roku w akcji „Szlachetna Paczka” wzięła udział oficjalnie Komenda Rejonowa Policji Warszawa I, gdzie koordynatorkami były asp. sztab. Julita Pawul z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i nadkom. Milena Wrona z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu. Wtedy udało się z sukcesem pomóc dwóm mężczyznom. Jednemu za uzbierane pieniądze kupiono łóżko rehabilitacyjne, odzież, środki chemiczne oraz żywność. Natomiast drugiemu podarowano kuchenkę gazową, odzież, żywność, a także środki domowej chemii.
W 2020 roku Wydział Dochodzeniowo- Śledczy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I oficjalnie przejął organizację „Szlachetnej Paczki”, której głównymi koordynatorkami zostały: asp. sztab. Edyta Oracz i mł. asp. Małgorzata Pokrywczyńska, wspierane przez asp. sztab Julitę Pawul i nadkom. Milenę Wronę. „Czułyśmy ogromną satysfakcję. Sprawiliśmy wtedy radość czteroosobowej rodzinie z Otwocka, przekazując im ogromną ilość paczek, dzięki którym pomogliśmy im choć na chwilę wyjść z trudnej sytuacji materialnej i życiowej” - komentują policjantki.
W 2021 roku śródmiejska dochodzeniówka ponownie podjęła się udziału w „Szlachetnej Paczce”, którą tym razem koordynowały asp. sztab. Edyta Oracz, asp. Katarzyna Żołnierek oraz st. sierż. Katarzyna Hałas-Sumara. Na co dzień pracujące w V Referacie d/w z przestępstwami przy użyciu elektronicznych instrumentów płatniczych w Wydziale Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.
Rozmawiając z naszymi społeczniczkami, dowiedzieliśmy się, że zaangażowanie ze strony całej jednostki jest nieocenione. Policjanci, pracownicy cywilni oraz ich rodziny i przyjaciele bardzo chętnie przekazywali pieniądze oraz rzeczy dla Pana Pawła. Oprócz akcji „Szlachetna Paczka” na Śródmieściu prowadzone są regularne zbiórki koordynowane przez asp. sztab. Edytę Oracz w KRP Warszawa I. Działania charytatywne w postaci zbierania zakrętek plastikowych dla Huberta (cierpiącego na Mózgowe Porażenie Dziecięce) również odbywają się regularnie na warszawskiej jedynce.
Foto: Robert Szumiata
Prawdziwego blasku świętom nadaje chęć niesienia wzajemnej pomocy. Dzięki takim policjantom osoby potrzebujące chociaż na chwilę mogą radośnie przeżywać Święta Bożego Narodzenia, dlatego też życzymy wszystkim komendom z tej okazji, aby włączyły się w akcje charytatywne. Może forma zdrowej rywalizacji pomiędzy jednostkami zmotywowałaby większą ilość funkcjonariuszy do podejmowania takich inicjatyw.