Poradniki

Pierwsza pomoc przedweterynaryjna

09.07.2021 • Karina Pohoska

Zwierzęta, tak jak i ludzie, ulegają przeróżnym wypadkom losowym. Czasem jest to zwykły przypadek, bo nagle zawodzi zwierzęcy instynkt, czasem choroba, a niekiedy, niestety jest to nic innego, jak ludzka bezmyślność i okrucieństwo. Nigdy nie wiadomo, w jakich okolicznościach zostaniemy postawieni w obliczu konieczności ratowania życia zwierzakowi i właśnie dlatego, tak ważna jest znajomość pierwszej pomocy przedweterynaryjnej. W tym materiale przedstawimy, jak postępować podczas zadławienia się zwierzaka, a także jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową.


Foto: Katarzyna Matuszewska / Piotr Majewski (WWP KSP)

W większości przypadków to właśnie właściciel zwierzęcia jest przy nim, gdy ulega on wypadkowi i to w dużej mierze na nim spoczywa odpowiedzialność za powodzenie akcji ratunkowej. Najważniejszym czynnikiem, zarówno w przypadku ludzi, jak i zwierząt, jest czas, w którym zostanie udzielona pierwsza pomoc i w miarę możliwości ustabilizowany stan poszkodowanego.

Oczywiście logicznym posunięciem jest wizyta u weterynarza, ale czasem okoliczności zmuszają właściciela do podjęcia natychmiastowego działania. Taka sytuacja spotkała również mnie i mojego pupila. Nie było wtedy czasu na myślenie o weterynarzu, trzeba było działać.

I tu nasuwa się pytanie, czy ja, jako osoba odpowiedzialna za zwierzaka, mogę zrobić coś, żeby wygrać z czasem i uratować mu życie? Odpowiedź brzmi – tak, możesz. Trzeba tylko działać stanowczo i przede wszystkim nie bać się. Pamiętaj, że od Twojej postawy wiele zależy.

NIEDROŻNOŚĆ DRÓG ODDECHOWYCH

Przypadków niedrożności dróg oddechowych jest wiele, ale jednym z najczęstszych, poza tymi typowo chorobowymi, jest po prostu ciało obce. Kawałki jedzenia, kłaczki, patyczki, jakieś części od zabawek itp. Wszystko to jest potencjalnie zabójcze. Aby zapobiec nieszczęściu, możemy oczywiście dokładniej drobić pokarm, baczniej uważać na spacerach, czy coś nie trafia do pyszczka, a zabawki dobierać w sklepach zoologicznych. Ale co robić, jeśli jest już za późno i nasz zwierzak zaczyna się dławić? Na pierwszy rzut oka nie widać, że coś jest nie tak, ale po chwili można dostrzec, że zwierzę zaczyna się robić niespokojne. Później pojawia się częste przełykanie, a raczej próba przełknięcia tego, co właśnie utkwiło pupilowi w gardle. Pokazuje się ślinotok, potrząsanie łebkiem, próba zwrócenia ciała obcego. Zwierzak powoli traci stabilność w kończynach.

Tak było w przypadku mojego pupila, który zbyt łapczywie chciał połknąć kawałek swojego ulubionego przysmaku. Moja reakcja była natychmiastowa. Co prawda wtedy nie miałam jeszcze odpowiedniej wiedzy na ten temat, ale intuicja podpowiedziała mi, aby odwrócić go do góry nogami, pyskiem do dołu i potrząsnąć kilka razy. Udało się, niepogryziony kawałek wypadł z przełyku, a sam pies przez chwilę był lekko oszołomiony. Nie było to może zbyt profesjonalne, ale na szczęście skuteczne, a co najważniejsze, obyło się bez paniki.

Jeśli w domu oprócz Ciebie jest ktoś z domowników, poproś o pomoc. Jedna osoba powinna trzymać zwierzę stanowczo na wysokości klatki piersiowej, druga w tym czasie rozchylać mu pysk, a trzecia, czyli Ty, sięgając do gardła ręką, bądź szczypcami, usunąć ciało obce z przełyku. Czasem to się jednak nie udaje, a my nie mamy tyle szczęścia, że w domu akurat jest ktoś jeszcze. Dlatego warto przejść od razu do tzw. Manewru Heimlicha, który wykorzystywany jest również podczas udrożniania dróg oddechowych u ludzi.

Przytrzymaj zwierzę tak, aby jego grzbiet stykał się z Twoim brzuchem. Tylne łapy powinny zwisać luźno do dołu. Dłonie splecione pod klatką piersiową pupila, którymi uciskamy wykonując jednocześnie ruch ku górze, w kierunku pyska zwierzęcia. Ucisk powinien być dość mocny i nagły, aby ciało obce swobodnie mogło wydostać się z dróg oddechowych. Jeśli jedna taka czynność nie pomoże, można ją powtórzyć 2-3 razy. Kiedy jednak i to nie przynosi pożądanych rezultatów, jakkolwiek brutalnie to brzmi, uderz zwierzaka 3 do 4 razy, otwartą dłonią w grzbiet. Wcześniej jednak upewnij się, że jego szyja tworzy z nim linię prostą. Jeśli ta czynność również zawiedzie, wróć do Manewru Heimlicha, kontynuując go w drodze do kliniki weterynaryjnej. Jednak, gdy uda się usunąć ciało obce z przełyku, ale zwierzak nie oddycha, przejdź do wykonywania sztucznego oddychania.

RESUSCYTACJA KRĄŻENIOWO-ODDECHOWA

Resuscytacja krążeniowo-oddechowa (RKO) to działanie, które ma na celu podtrzymanie czynności życiowych u pacjenta, u którego doszło do zatrzymania akcji oddechowej. Definicja dla każdego zawsze jest ta sama.

Istnieje wiele chorób i zaburzeń ogólnoustrojowych u psów i kotów, które przebiegają z groźnymi dla życia powikłaniami ze strony układu sercowo-naczyniowego i mogą prowadzić do zatrzymania akcji oddechowej i serca. Warto z wyprzedzeniem przygotować się do przeprowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej, aby podczas sytuacji kryzysowej pomóc pupilowi, zanim oddamy go w ręce specjalistów. Pamiętajmy, że wczesne rozpoznanie umożliwia szybkie rozpoczęcie reanimacji i zwiększa szanse jej powodzenia, minimalizując w ten sposób czas, w którym ważne dla życia narządy pozostają niedotlenione.

Poniżej został przedstawiony schemat przebiegu RKO w przypadku zwierząt powyżej i poniżej 10 kg, na przykładzie psów.

RESUSCYTACJA KRĄŻENIOWO-ODDECHOWA U ZWIERZĄT PONIŻEJ 10 KG

1. Ułóż psa na płaskim, twardym podłożu (bardzo małego psiaka możesz ułożyć na swojej dłoni). Unieś jego podbródek, rozciągając szyję tak, by utworzyć jak najprostszą drogę od pyszczka do płuc.
2. Udrożnij jego drogi oddechowe – otwórz jamę ustną psa i usuń ewentualne ciała obce, pociągnij mocno za język.

Jeśli u psa stwierdziłeś wcześniej brak pulsu i oddechu:
1. Klatkę piersiową uciskaj dokładnie w miejscu, gdzie znajduje się serce. By go znaleźć, zegnij przednią łapę psa w stawie łokciowym – punkt na klatce piersiowej bezpośrednio pod zgięciem to Twoje miejsce ucisku.
2. Ułóż dłonie na klatce piersiowej psa tuż za zgięciem łapy i rozpocznij rytmicznie uciskanie klatki piersiowej: - głębokość ucisku to około 1-1, 5 cm, - częstość – 80-100 uciśnięć na minutę. Może to być trudne do wykonania bez wcześniejszego treningu (to trochę więcej niż 1 ucisk na minutę), ale nawet 60-100 uciśnięć w ciągu minuty może być wystarczające.

W PRZYPADKU MAŁYCH PSÓW NIE WYKONUJ WDECHÓW!

1. Reanimując szczenię, ułóż je na swojej dłoni, kciuk umieszczając nad sercem, a pozostałymi palcami przytrzymując maluszka od spodu. Rytmicznie uciskaj kciukiem jego klatkę piersiową na głębokość ok. 0, 5-1 cm.
2. Co minutę przerywaj reanimację, by sprawdzić oddech i tętno psa.
3. Zewnętrzny masaż serca kontynuuj do momentu przywrócenia akcji serca lub dotarcia do lekarza weterynarii.

Jeśli u psa wyczuwasz tętno, ale nie ma oddechu, rozpocznij sztuczne oddychanie:

1. Przyłóż usta do nosa psa (lub obejmij nimi zarówno nos, jak i pyszczek) i wdmuchnij powietrze dwukrotnie.
2. Obserwuj klatkę piersiową zwierzaka podczas wykonywania sztucznego oddychania – powinna się ona unosić; uważaj jednak, by nie wtłaczać zbyt gwałtownie powietrza do płuc małego psa – to może je uszkodzić.
3. Wykonuj 15-20 wdechów na minutę pamiętając, by pomiędzy każdym wdechem pozwolić powietrzu swobodnie wydostać się z płuc poszkodowanego.
4. Po minucie zrób 30-sekundową przerwę by sprawdzić, czy zwierzę nie podjęło samodzielnego oddychania.
5. Kontynuuj sztuczne oddychanie do momentu, aż zwierzę zacznie oddychać samodzielnie lub dotrzesz do weterynarza.

RESUSCYTACJA KRĄŻENIOWO-ODDECHOWA U ZWIERZĄT POWYŻEJ 10 KG

1. Ułóż psa na płaskim, twardym podłożu. Pod jego klatkę piersiową możesz wsunąć poduszkę. Unieś jego podbródek, rozciągając szyję tak, by utworzyć jak najprostszą drogę od pyska do płuc.
2. Udrożnij drogi oddechowe – rozewrzyj szczęki psa i usuń ewentualne ciała obce, pociągnij mocno za język.

Jeśli u psa stwierdziłeś wcześniej brak pulsu i oddechu:

1. Wykonaj 2 długie wdechy przez nos.
2. Klatkę piersiową uciskaj w jej najwyższym punkcie (czyli tam, gdzie żebra wysklepione są najbardziej).
3. Ułóż dłonie na klatce piersiowej psa i rozpocznij rytmicznie uciskanie klatki piersiowej: – psy średnie – 30 uciśnięć klatki piersiowej; psy duże 15 uciśnięć; głębokość ucisku to 25-50% głębokości klatki piersiowej. Kontynuuj reanimację, pamiętając, że stosunek ucisku klatki piersiowej do wentylacji powinien wynosić 15:2 (czyli 15 uciśnięć – 2 wdechy – 15 uciśnięć – 2 wdechy itd.) W przypadku psów o mocno rozbudowanej, głębokiej klatce piersiowej (np. buldogi), reanimacja będzie efektywniejsza, jeśli przeprowadzisz ją następująco:

1. Ułóż psa na plecach i skrzyżuj jego przednie łapy nad mostkiem.
2. Klęknij nad psem tak, by kolanami obejmować jego tułów.
3. Chwyć skrzyżowane łapy psa i uciskaj nimi mostek.
4. Jeśli ruchy ciała psa, podczas reanimacji, utrudniają Ci działanie, przeprowadź masaż serca w klasycznej pozycji.
5. Co minutę przerywaj reanimację, by sprawdzić oddech i tętno psa.
6. Zewnętrzny masaż serca i sztuczne oddychanie kontynuuj do momentu przywrócenia akcji serca lub dotarcia do lekarza weterynarii.

Jeśli u psa wyczuwasz tętno, ale nie ma oddechu, rozpocznij sztuczne oddychanie:

1. Przyłóż usta do nosa psa (lub obejmij nimi zarówno nos, jak i pysk) i wdmuchnij powietrze dwukrotnie.
2. Obserwuj klatkę piersiową zwierzaka podczas wykonywania sztucznego oddychania – powinna się ona unosić; w przypadku dużych psów powietrze trzeba wdmuchiwać z dość dużą siłą.
3. Wykonuj 15-20 wdechów na minutę pamiętając, by pomiędzy każdym wdechem pozwolić powietrzu swobodnie wydostać się z płuc poszkodowanego.
4. Po minucie zrób 30-sekundową przerwę, by sprawdzić czy zwierzę nie podjęło samodzielnego oddychania.
5. Kontynuuj sztuczne oddychanie do momentu, aż zwierzę zacznie oddychać samodzielnie lub dotrzesz do weterynarza.



PODSUMOWANIE

Warto wziąć sobie do serca te informacje. Gdy posiadasz zwierzaka, jesteś odpowiedzialny za jego życie, tak samo, jak za swoje. On na Tobie polega i ufa Ci bezgranicznie, nie zawiedź go. Nie pozostawiaj go zbyt długo bez opieki, a jeśli już musisz, to zapewnij mu bezpieczne i przyjazne dla zdrowia otoczenie, w którym szczęśliwie u Twojego boku dożyje kresu swych dni.

Wykorzystano informacje ze strony https://cowsierscipiszczy.pl/ pierwsza-pomoc-psa/